Tak samo jak zapalenie płuc, depresja jest chorobą, która musi być leczona. W skrajnych przypadkach, nawet zwykłe przeziębienie może okazać się zagrożeniem dla życia chorego, dlaczego więc z taką łatwością ignorujemy niebezpieczeństwo, jakie ciągnie za sobą nieleczona choroba psychiczna?
Przez zbyt długi okres czasu, depresja była traktowana jak wymysł. Coś nie stanowiącego zagrożenia i nie zasługującego na miano choroby.
Dzisiaj, te poglądy stopniowo ulegają zmianie. W większych miasta, świadomość tego czym jest i jak należy ją leczyć jest znacznie większa niż w małych miejscowościach. To właśnie dlatego tak ważne jest, aby szerzyć wiedzę na ten temat.Nieświadomość rodziny i przyjaciół chorego, na temat chorób psychicznych, znacznie utrudnia mu uzyskanie pomocy i przezwyciężenie choroby. Status znacznie poważniejszy nosi np. Schizofrenia. Jednocześnie jest ona uznawana za chorobę wstydliwą. Panuje także ogólny lęk przed osobami cierpiącymi na to schorzenie.
Przeświadczenie o tym, że osoba chorująca na schizofrenie z pewnością jest niepoczytalna i groźna jest bardzo krzywdzące. Wiele osób cierpiących na to schorzenie przyjmuje leki i jest w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie.
Spoczywająca na tej chorobie opinia jest często powodem tego, że chorzy ukrywają swoją diagnozę bojąc się odrzucenia lub samego lęku.
Świadomość tego jak funkcjonują choroby psychiczne, ich przebiegu czy objawów jest bardzo niska. W wielu rodzinach panuje przeświadczenie, że jest to temat wstydliwy i powinien być owiany tajemnicą. W dawnych czasach, osoby chore na tzw ” choroby duszy” często trzymano w zamknięciu i izolowano od wszystkich, jakby byli plamą na honorze rodu. To nieludzkie podejście na szczęście odchodzi już w niepamięć. Wiele kampanii oraz indywidualnych wojowników, każdego dnia wystawia się na nieprzychylne opinie, dzieląc swoją historią i inspirując innych do walki o siebie.Pod pewnymi względami reakcje ludzi, na choroby psychiczne można porównać z tymi jakie mają w stosunku do osób chorych na porażenie mózgowe. Wiedza na te tematy jest tak mała, że osoby chore przechodzą przez podobnego rodzaju nieprzyjemności. W większości przypadków osoby chore na porażenie mózgowe, są w stu procentach sprawne umysłowo. Mimo to ze względu na ograniczenia jakie stawia im ich własne ciało nie są w stanie wyrażać siebie swobodnie. Z tego powodu spotykają się codziennie z niezrozumieniem i ignorancją. Gdyby tylko wiedza, na temat zarówno chorób ciała jak i umysłu była bardziej powszechna, znacznie łatwiej byłoby im funkcjonować w społeczeństwie.
Jeżeli znasz kogoś cierpiącego na schorzenie, którego nie rozumiesz – zapytaj. Rozmowa jest zawsze lepszą opcją niż bezmyślne wpatrywanie się w kogoś na ulicy. Aby na tym polu zaszła jakaś zmiana, to własnie Ty musisz się nią stać. Czasami wystarczy odrobina rozmowy aby czyjeś życie nabrało trochę blasku. Nie bójmy się wychodzić ze swojej strefy komfortu, poznawać ludzi i dawać im coś z siebie. Właśnie w ten sposób zachodzi zmiana.